Michelle Obama dzieli się swoimi prostymi „narzędziami” radzenia sobie z depresją niskiego stopnia w szczerym wywiadzie ze Stephenem Colbertem

Była pierwsza dama Michelle Obama otworzyła się na temat zdrowia psychicznego w niedawnym występie telewizyjnym



W tym zrzucie ekranu Michelle Obama wręcza nagrodę Social Justice Impact podczas 52. NAACP Image Awards 27 marca 2021 r.

(Źródło zdjęcia: 52. NAACP Image Awards/BET via Getty)

Michelle Obama podzieliła się swoimi wskazówkami, jak przezwyciężyć depresję niskiego stopnia, po tym, jak podczas pandemii doświadczyła spadku nastroju.

Przemawiając we wtorek w The Late Show Ze Stephenem Colbertem, była Pierwsza Dama otworzyła się na temat sztuczek, których używa, aby pomóc jej radzić sobie z depresją i lęk uchwyć się – i są o wiele prostsze, niż mogłoby się wydawać.

co to jest panna cotta

Wyjaśniła, że ​​w okresie dorosłości rozwijasz własne narzędzia. A dla mnie to wyłączenie hałasu jest denerwujące.

Jak wielu z nas, Michelle obama Pierwszym wezwaniem do działania, gdy czujesz się sflaczały, jest cyfrowy detoks. Wie, jak ważne jest robienie przerw w mediach społecznościowych, które często mogą pogorszyć jej zły nastrój. Powiedziała, że ​​nie mogę czytać wszystkich kanałów, które podsycają mój niepokój.

Zobacz więcej

Spędzanie czasu z bliskimi i przytulanie się do natury to również kluczowe aspekty Michelle codzienna rutyna wellness kiedy czuje się przygnębiona.

Otaczam się rzeczami, które sprawiają, że czuję się dobrze: rodziną, przyjaciółmi, spacerami, ćwiczeniami – powiedziała Stephenowi.

Autorka Becoming dodała, że ​​stara się nauczyć swoje córki, Malię i Saszę, że życie nigdy nie będzie całkowicie gładkie, przypominając im, że doliny są tymczasowe, podobnie jak szczyty.

„Nikt nie jeździ na haju i myślę, że to ważne, aby młodzi ludzie o tym wiedzieli” – powiedziała. Nie, nie będziesz czuł się świetnie przez cały czas, aw całym naszym życiu są chwile, szczególnie w środku pandemii i niepokojów na tle rasowym. sobie przerwę.



Ta pozytywna rozmowa była szczególnie pomocna dla Michelle w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Niedawno mama dwójki dzieci podzieliła się swoimi obawami o córki, gdy stają się bardziej niezależne, ujawniając, że martwi się o ich bezpieczeństwo ze względu na kolor ich skóry. Przyznała się również, że cierpi na „depresję niskiego stopnia”, znaną również jako „dystymia”, w odcinku podcastu The Michelle Obama w sierpniu zeszłego roku.

To nie są, nie są to czasy spełnienie duchowo - powiedziała. Swoją rozpacz przypisywała zarówno pandemii, jak i „walkom rasowym” dzielącym Stany Zjednoczone. Samo patrzenie na tę administrację, obserwowanie jej hipokryzji, dzień po dniu, jest przygnębiające.

Mimo pokusy hibernacji w obliczu takiej negatywności Michelle wie, że zawsze czuje się lepiej, jeśli wytrwa ból. Przypisywała konsekwentną rutynę zdrowych nawyków jako klucz do podtrzymywania jej na duchu i unikania tendencji do „tarzania się w moim dołku”.

Miałam harmonogram, nawet podczas kwarantanny, była czymś, co robiłam, powiedziała Stephenowi. Obudziłem się, wziąłem prysznic, ćwiczyłem, ubierałem się codziennie. Nie było dnia, w którym bym tego nie zrobił, ponieważ to tylko robienie wyrywa cię z funky.

Niezależnie od tego, czy chodzi o ćwiczenia, czy telefonowanie do przyjaciela, Michelle wierzy, że małe kroki mogą mieć duże znaczenie, jeśli chodzi o zdrowie psychiczne.

Jeśli spędzę cały dzień w kwaśnym nastroju – przy zgaszonym świetle, w łóżku – następnego dnia poczuję się tak samo. Ale jeśli wstanę i wezmę prysznic, coś może się wydarzyć, w trakcie robienia czegoś, co naprawdę wprowadza mnie w pozytywne miejsce.

Czytaj Obok

Fern Britton czuje się „przygnębiona” po bolesnym wyznaniu byłego męża Phila Vickery'ego