
Joey Essex otwarcie opowiedział o tragicznym samobójstwie swojej matki, rozmawiając z grupą mężczyzn na specjalnym świątecznym programie zatytułowanym Loose Women and Men.
27-latek przyznał, że ból związany z utratą matki, Tiny, która odebrała sobie życie, gdy miał zaledwie 10 lat, pozostanie z nim na zawsze.
Jeden z panelistów specjalnego święta państwowego, piosenkarz Spandau Ballet, Martin Kemp, zapytał Joeya, czy otwarcie się na prywatne życie skłoniło go do poszukiwania terapii.
świat odchudzający makaron z łososiem i brokułami
Joey powiedział: „Myślę, że moja sytuacja z mamą to wszystko. Myślę, że pozostanie ze mną do końca życia.
Następnie dodał: „Myślę, że to dotyczy mojej rodziny, to nie tylko ja, to rodzinna depresja, to nie jest miłe. To zatrzyma mnie na całe życie. ”
Joey po raz pierwszy zdobył sławę w reality show The Only Way to Essex w 2013 roku, zanim wziął udział w konkursie Jestem gwiazdą ... Zabierz mnie stąd i skocz.
Na początku tego roku osobowość telewizyjna oddała hołd swojej zmarłej mamie, zamieszczając poniższe zdjęcie z okazji Dnia Matki, z napisem: „Szczęśliwy Dzień Matki najpiękniejszym kobietom. Moja mama. Wiem, że patrzysz na mnie z góry Będę za tobą tęsknić i będę cię kochać na zawsze ️
przepisy na królika
W swojej książce Being Reem Joey powiedział: „Niektórzy uważali, że przestałem się uczyć z powodu tego, co stało się z mamą.
„Prawie jakbym zamarł w czasie. Nie wiem o tym, ale pamiętam, że uderzyło mnie to naprawdę mocno ”.
Joey dodał, że on i siostra Frankie nie wiedzieli, że ich mama odebrała sobie życie, dopóki przyjaciółka „wyrzuciła to na placu zabaw” w szkole znacznie później.
musli z jogurtem
„Nie wiedzieliśmy, że mama popełniła samobójstwo przez około dwa lata” - przyznał Joey. „Tata nie powiedział nam, jak to się zaczęło, powiedział tylko, że wpadła w wypadek”.
Gwiazda telewizyjna zdała sobie sprawę, że jego tata prawdopodobnie tylko próbował chronić go i jego siostrę Frankie. „Nie sądzę, żeby chciał sobie z tym poradzić” - wyjaśnił.
„Byłem przekonany, że mieszka w hotelu i wraca”.