
Po ośmiu latach pracy jako prezenterka na kanale CBeebies dla dzieci BBC, Cerrie Burnell stała się znanym elementem w życiu milionów dzieci.
Niektórzy widzowie nie zdają sobie sprawy, że Cerrie jest właściwie mamą, córką Amelie, i wychowuje ją jako samotnego rodzica.
„Jestem matką solo, a nie samotną matką ... Wolę ten termin, myślę, że jest pozytywny” - wyjaśnia GoodtoKnow.
„Beyonce opisuje siebie jako artystkę solową, nikt nie powiedziałby, że tak naprawdę potrzebuje kogoś do duetu, a jeśli ktoś powiedziałby, że popłynę światem solo, nikt by nie powiedział„ och, potrzebujesz mężczyzny do tego ”.”
„To konotacje. Myślę, że należy pamiętać, że mnóstwo samotnych rodziców nie jest samotnych, po prostu nie są z osobą, z którą mieli dziecko - mogą kogoś widzieć i po prostu jeszcze nie powiedzieli dzieciom. Istnieje ogromne spektrum relacji ”.
Dodaje, że nie ma nic złego w zakochaniu się, ślubie i urodzeniu dziecka, ale także samemu to jest w porządku.
jak zrobić galaretkę miętową
„Jako rodzic twój status związku nie należy do nikogo innego. Nie wpływa to na twoje umiejętności rodzicielskie ”.
Cerrie podczas występu Loose Women w tym roku
I nie zaczynaj jej od terminu „samotny rodzic” ...
„Jest jeszcze gorzej! Co to w ogóle oznacza. Oznacza to, że jesteś sam, cóż, tak naprawdę nigdy nie jesteś sam - nie, nie z dziećmi! ”
cytrynowe szaszłyki z kurczaka
„Chcę, aby ten tytuł„ samotnego rodzicielstwa ”został przyjęty, a nie samotnego rodzica. Pojęcie samotnego rodzica jest tak negatywne ”.
Od czasu, gdy pracowała w telewizji, mama jednego z nich postanowiła rozpocząć nowy rozdział jako autorka książek dla dzieci i nic, nawet diagnoza dysleksji od 10 roku życia, nie stanie jej na przeszkodzie - choć , niestety jej najważniejsza publiczność, Amelie, nie jest zapalonym czytelnikiem.
„To znaczy, ona uwielbia historie. I dużo z nią czytam - mówi o swojej córce.
„Amelie uwielbia wyobraźnię i zabawę z wyobraźnią, ale sama lektura jest jak„ chodź ”. Woli czytać godzinami. Mam nadzieję, że w pewnym momencie to się zmieni.
Była prezenterka przyznaje także, że nie wie, co zrobili rodzice przed Internetem: „Nie wiem, jak mama radziła sobie bez Google w ciągu dnia! Kiedy mnie pyta „co to jest rtęć?”. Po prostu przyznaję, że nie wiem i razem to sprawdzamy.
Co myślisz? Czy Cerrie ma rację? Czy samotne rodzicielstwo powinno stać się nowym terminem „samotna mama”? Daj nam znać w polu komentarzy poniżej.