Audrey jako Holly na śniadaniu w Tiffanys (Źródło zdjęcia: Everett/REX/Shutterstock)
Na licytacji ma zostać zlicytowany zbiór odręcznych notatek pisanych przez gwiazdę. I to skłoniło nas do myślenia, dlaczego ponad 60 lat później aktorka, która zmarła w 1993 roku, nadal współbrzmi z kobietami zarówno młodymi, jak i starszymi?
10 intymnych listów napisanych przez Hepburn zostało wysłanych w latach 1951-1960 do aktora Sir Felixa Aylmera, który był jej mentorem w jej karierze. Napisany ręcznie, jej charakterystyczny, zapętlony tekst wyjaśnia wzloty i upadki Audrey, gdy jej gwiazda wschodzi, w tym zerwane zaręczyny, jej nową miłość i narodziny jej pierwszego dziecka.
Listy, które pozostały w dalszej rodzinie Sir Felixa, trafią pod młotek do Bonhams Entertainment Memorabilia w Knightsbridge w Londynie, 29 czerwca i mają szacunkową wartość od 3000 do 4000 funtów. Ale ci, którzy mają nadzieję na okazję, mogą mieć pecha. Kiedy jej czarna sukienka Givenchy z Breakfast At Tiffanys została wystawiona na aukcję w Christie's w Londynie w grudniu 2006 roku, szacowana cena sprzedaży wynosiła od 50 000 do 70 000 funtów, ale została kupiona przez anonimowego kupca przez telefon za rekordową kwotę 467 200 funtów.
Dlaczego więc Audrey Hepburn wciąż wzbudza takie uczucia? Dlaczego ma taki wpływ, szczególnie na dziewczyny?
Mimo że większość jej fanów nawet się nie urodziła, kiedy zaczęła kręcić filmy, nadal jest uwielbiana. Nadal jest na szczycie najlepiej ubranych sondaży i kiedy magazyny lubią Vanity Fair umieściło ją na okładce, ich numery sprzedają się więcej niż obecne gwiazdy Uber, takie jak Jennifer Lawrence i Taylor Swift.
Kobiety chciały (i chcą) być takie jak ona, mężczyźni chcieli (i chcą) kobiety takiej jak ona. Ona nie grozi.
Ale nie chodzi tylko o to, że ma uniwersalny urok. Audrey też była świetną aktorką – była pierwszą aktorką, która wygrała nagroda Akademii , do złoty Glob i POWODZENIA za jej występ w rzymskie wakacje w 1953 roku.
Potem jest jej moda. Życiowa przyjaźń z Givenchy doprowadziła ją do tego, że nosi tę czarną sukienkę w filmie Śniadanie u Tiffany'ego. I to była tylko część jej kultowego wyglądu - gigantyczne okulary przeciwsłoneczne, papieros w rękawiczce i oczywiście jej perły były naśladowane tak wiele razy i razem są natychmiast rozpoznawalne. Nawet jeśli nie oglądałeś Śniadania u Tiffanysa, na pewno widziałeś to zdjęcie.
Wciąż wpływa na nasze garderoby, w miesiącach letnich sklepy czerpią inspirację z jej strojów od rzymskie wakacje za ich kolekcje (kołysała modą na płaskie czółenka w tym sezonie, kiedy wszyscy przechadzali się w szpilkach). A jeśli potrzebujesz dalszych dowodów na jej znaczenie krawieckie, przejdź do Instagrama, są ponad 1 mln obrazów opatrzonych hashtagiem #AudreyHepburn , a liczba ta rośnie z dnia na dzień.
Audrey była wzorem dla kobiet dorastających w latach 50., które postrzegały ją jako nowoczesną, ale wciąż osiągalną, podczas gdy dzisiejsi fani uwielbiają fakt, że była urocza i opanowana. Była synonimem elegancji, ale wydawała się całkowicie nieświadoma tego, jaka jest piękna – nawet mówiąc, że każdy może wyglądać jak ona.
Łatwo jest spojrzeć na jej piękne zdjęcia i zapomnieć, jaka była pionierką. Kiedy wpadła na scenę, przełamała schemat, czego oczekiwano od czołowej hollywoodzkiej kobiety. Stała się gwiazdą, gdy krzywe Marilyn Monroe były tym, czego chcieli dyrektorzy castingu, a jednak udało jej się zdobyć branżę dzięki elfiemu wyglądowi oraz wysokiej i smukłej sylwetce.
Jej ostateczna rola pojawiła się w 1961 roku, grając Holly Golightly w Śniadanie u Tiffany'ego . Pisarz Truman Capote rzeczywiście chciał Marilyn do tej roli, ale Audrey idealnie pasowała do tej roli i nadal, pokolenia później, pragniemy jednego z ich małych niebieskich pudełek.
Podczas gdy osiągnęła sukces i wyróżnienia branżowe w swojej karierze w takich rolach, jak: Moja Damo oraz Rzymskie wakacje, nie zwolniła tempa, kiedy przestała grać w 1989 roku.
Zamiast tego poświęciła swoją uwagę pracy humanitarnej. Dorastając w biedzie w okupowanej Holandii, doświadczyła z pierwszej ręki bycia głodną i biedną. Została Ambasadorem Dobrej Woli UNICEF w 1988 roku mówiąc: „Znam Unicef od dawna, od czasów II wojny światowej, kiedy przyszli oni z pomocą tysiącom dzieci takich jak ja, wygłodniałych ofiar niemieckiej okupacji w Holandii. Zostaliśmy doprowadzeni do niemal całkowitego ubóstwa, tak jak dzisiaj rozwijający się świat”.
Będąc świadkiem okropności wojny z pierwszej ręki, obdarzyła ją współczuciem i empatią dla tych, którzy przeżyli znacznie gorzej niż ona. Nawet cztery miesiące przed śmiercią na raka wciąż myślała o innych, odwiedzając ubogie dzieci w Somalii w 1992 roku.
Powiedziała: „Opieka nad dziećmi nie ma nic wspólnego z polityką. Myślę, że być może z czasem zamiast upolitycznienia pomocy humanitarnej nastąpi humanizacja polityki”.
golenie z oliwką dla niemowląt
Piękno, inteligencja, życzliwość, Audrey naprawdę miała to wszystko.
Właściwie sama powiedziała to najlepiej: „Nigdy nie myślę o sobie jako o ikonie. To, co jest w umyśle innych ludzi, nie jest w moim umyśle. Po prostu robię swoje.