
Coca-Cola wydała reklamę świąteczną 2016, ale dla wielu świątecznych fanów brakuje czegoś ogromnego.
Dla wielu święta są oficjalnie tutaj, gdy na naszych ekranach pojawia się kultowa ciężarówka „Święta nadchodzą” Coca-Cola.
Każdego roku rodziny biegają do swoich telewizorów, gdy tylko słyszą niesławne brzęczenie tych świątecznych dzwonów, zachwycone, że w końcu czują się w świątecznym nastroju.
receptury kurczaka indyjski sos
W tym roku Coca-Cola wybrała pierwszorzędne miejsce sobotniej nocy Jestem gwiazdą ... Zabierz mnie stąd! przerwa reklamowa, aby rozpocząć coroczny hołd dla ulubionej pory roku każdego.
Oczywiście przykuło to wiele uwagi, szczególnie w tak napiętym czasie telewizyjnym - ale nie cała uwaga była pozytywna. Okazuje się, że widzowie trzymają w sercu jedną rzecz bardzo bliską, pewną rzecz, o której Coca-Cola zapomniała zrobić część swojej reklamy z 2016 roku.
Tegoroczna reklama nie zmieniła się wiele od poprzednich lat, utrzymując tę samą fabułę, co zwykle, pokazując magicznie oświetlone, czerwone ciężarówki Coca-Coli, które jadą przez malowniczą śnieżną scenę.
W ciągu 30 sezonowych sekund, gdy ciężarówki jadą przez piękną, świąteczną scenerię, oświetlają świąteczne lampki wszędzie.
Gdy lecą ulicą, słodka rodzina wybiega na ulicę, aby zobaczyć kultowe ciężarówki, dołączając do wielu innych, którzy również są podekscytowani świętami Bożego Narodzenia.
Ciężarówki wjeżdżają do miasta, a po ich przybyciu zapalają się świecące sznurki wróżek. Choinki nagle ożywają dzięki kolorowym światłom, a oświetlone gwiazdy stają się jaśniejsze.
Mimo to, choć jest to zachwycające, w tegorocznej reklamie brakuje jednej ważnej sceny - bezczelnego mrugnięcia Świętego Mikołaja!
Gdy ostatnia ciężarówka jedzie dalej, zwykle ożywiony Święty Mikołaj budzi się z boku ciężarówki i mruga do małego dziecka przed łykiem coli. Ale w tym roku nie ma takiej radości!
Użytkownicy Twittera z pewnością nie powstrzymywali się i byli bardziej niż otwarci na swoje rozczarowanie Coca-Colą, która ich zdaniem przegapiła to, co niektórzy chwalą za najlepszą część reklamy.
Jeden z użytkowników Twittera powiedział: „Dymiący Mikołaj nie mruga już na końcu reklamy Coca-Coli! # Boże Narodzenie ”, podczas gdy inna zgodziła się,„ dlaczego Święty Mikołaj już nie mruga? Reklama straciła coś, gdy straciła Santa Wink #bringbackthewink ’.
czy dziecko może zakrztusić się mlekiem?
Wygląda na to, że nawet sprowadzający święta Bożego Narodzenia w Coca-Coli nie mogą zrobić wszystkiego dobrze - może znajdą się na niegrzecznej liście Świętego Mikołaja z powodu tego sezonowego wpadki?
Co sądzisz o nowej reklamie świątecznej Coca-Coli? Powiedz nam poniżej w polu komentarza.