
W październiku ubiegłego roku aktorka z Coronation Street Jennie McAlpine powitała córkę Hildę z mężem Chrisem Farrem.
Mówię do OK! Magazyn, aktorka, która gra Fizz Browna w Corrie, ujawniła, że „nigdy nie ma równowagi”, gdy jesteś matką, wyjaśniając, jak trudno może być zorganizować pracę i macierzyństwo.
Córka Hilda ma teraz rok, a Jennie opisała miniony rok swojego życia jako „trąba powietrzna”, kiedy wróciła do bruku.
O rodzicielstwie z mężem Chrisem powiedziała: „Bycie rodzicem to ciężka praca, a żonglerka jest szalona.
„Ja i Chris spotykamy się w każdą niedzielę wieczorem, aby koordynować nadchodzący tydzień, i mamy rozkład zajęć rodziny na lodówce”.
Jennie McAlpine miała dziewięć miesięcy w domu, aby opiekować się małą Hildą, i przyznaje, że czuje się „winna”, gdy próbuje pogodzić się z rodzicielstwem i karierą aktorską.
Dodała: „Przyzwyczajasz się do faktu, że zawsze poczujesz się trochę winny. Ludzie publikują doskonałe zdjęcia w mediach społecznościowych i zastanawiasz się, jak sobie z tym radzą, kiedy tak źle to robię?
przepis na tapenadę uk
„Ale musisz wziąć to wszystko ze szczyptą soli i wiedzieć, że świetnie sobie radzisz”.
Opisała także, jak się czuje teraz, gdy jej starszy syn - czteroletni Albert - zaczął szkołę, mówiąc, że „odpowiedzialność jest ogromna”.
Jennie McAlpine również żartobliwie wyjaśniła, że kiedy po raz pierwszy zabrała syna do szkoły, nie wyglądała jak Kate Middleton!
Powiedziała: „Nie miałam jednak czasu na łzy, bo to była taka gorączka. Powiedzmy, że nie wyglądałam jak księżna Cambridge, kiedy zabrała księżniczkę Charlotte pierwszego dnia.
„Właściwie to nie mogę uwierzyć, ile zgniecionego banana miałem na sobie. Ale nie ma nic złego w wyglądzie, jakbyś został przeciągnięty przez żywopłot do tyłu! ”