Opowieść podręcznej a przedstawienie — to kluczowe różnice, które mogłeś przeoczyć

Jest tak wiele różnic między książką Opowieść podręcznej a pokazami, o których nigdy nie wiedziałeś...



Nowe sceny z Podręcznej

(Źródło zdjęcia: Getty Images)

Różnice między książką Opowieści podręcznej a pokazami nie będą jasne dla każdego, kto jest uzależniony od dramatu hitów, ale genialna seria Hulu wprowadziła dość poważne zmiany w powieści Margaret Atwood, jeśli wiesz, gdzie szukać.

Ponieważ filmowanie zostało opóźnione z powodu pandemii Covid-19, nigdy nie było lepszego czasu, aby się dowiedzieć jak oglądać Opowieść podręcznej i nadrobić wszystkie mroczne zwroty akcji i emocjonalne chwile, które przegapiłeś. Z nowej serii zostały już wydane trzy odcinki, o których wszyscy mówią. Podekscytowana reakcja fanów na sezon 4 The Handmaid's Tale była ogromna, ponieważ dostroili się, aby dowiedzieć się, jaki los czeka czerwiec po *tym* finale 3 sezonu Handmaid's Tale.

Podczas gdy niektórzy zagorzali fani mogli również skorzystać z okazji, aby ponownie przeczytać uznaną książkę kanadyjskiej autorki Margaret Atwood o tym samym tytule z 1985 roku. Hitowy serial Hulu został zaadaptowany z powieści Atwooda The Handmaid’s Tale. Po drodze program często odbiegał od książki, chociaż fani tylko pokazu mogą nie zdawać sobie sprawy, jak znaczące są niektóre z tych zmian.

Tutaj ujawniamy największą książkę The Handmaid’s Tale kontra pokazujemy różnice, których być może nigdy wcześniej nie zauważyłeś…

Nigdy nie poznajemy prawdziwego imienia Offred w książce The Handmaid’s Tale

Być może największą różnicą między książką The Handmaid's Tale a pokazem jest fakt, że seria Hulu Original ujawnia prawdziwe imię bohaterki Offred już w pierwszym odcinku. W serialu znana jest fanom jako June Osborne, ale w książce Margaret Atwood ten kluczowy szczegół nigdy nie zostaje ujawniony. Biorąc pod uwagę imię Offred, ponieważ jest własnością „Freda”, to odczłowieczające imię pozostaje jedynym identyfikatorem, jaki postać ma w powieści.

Elisabeth Moss w Służebnicy

(Źródło zdjęcia: Hulu)

Jest to świadomy wybór Margaret, która wyjaśniła w artykule dla The New York Times, że początkowo nie zamierzała, aby czerwiec był jej imieniem, ale cieszy się, że czytelnicy pomyślą to tak, jak to pasuje. Teoria została zainspirowana sceną z książki, w której kilka pokojówek rozmawia w dormitorium, a ich prawdziwe imiona są szeptane wśród nich. Z tych imion „June” jest jedynym, które nigdy się nie pojawia.

Program postanowił dostosować się do tej teorii, a showrunner, Bruce Miller, omówił to wcześniej w podkaście Insider's Showrunners. Przeczytałem to tak dawno temu, że zawsze zakładałem, że ma na imię June, ujawnił. Po prostu myślałem, że to jej imię, więc po prostu go użyłem, nie wiedząc, czy Margaret ma to na myśli, czy nie.

zestaw podarunkowy mydło i chwała

Jednak w każdym razie zdecydował się nadać jej imię, stwierdzając: (I) to ważne, że ma imię, ponieważ częścią serialu jest to, że nie zamierza tego odpuścić.

Gilead jest znacznie bardziej zróżnicowany w serialu



W książce The Handmaid’s Tale klasy rządzące rozdzieliły ludzi różnych ras w Gilead, a każdy, kto nie jest biały, został przesiedlony. Jest to prawdopodobnie kolejny sposób, w jaki Margaret pokazuje totalitarne, przerażające społeczeństwo Gilead i inspiruje czytelników, aby chcieli zobaczyć obalenie obecnego porządku rządzącego.

Jednak serial zdecydował się całkowicie odwrócić od tego. Według TIME Bruce Miller mówił o tym, jak uważał, że zmiana była konieczna, stwierdzając: To była bardzo duża dyskusja z Margaret na temat różnicy między czytaniem słów „Nie ma ludzi kolorowych na tym świecie” a widzeniem całkowicie biały świat w twoim telewizorze, co ma zupełnie inny wpływ.

Jaka jest różnica między tworzeniem programu telewizyjnego o rasistach a tworzeniem rasistowskiego programu telewizyjnego, w którym nie zatrudniasz żadnych kolorowych aktorów? on kontynuował.

Pokaz Opowieści podręcznej zawiera natomiast wiele postaci, które nie są białe, w tym męża June Osborne, Luke'a i jej najlepszą przyjaciółkę Moirę.

odległe ciało McCanna

Post udostępniony przez The Handmaid's Tale (@handmaidsonhulu)

Zdjęcie opublikowane przez on

Nigdy nie poznajemy nazwiska Freda Waterforda w książce

Kolejna różnica między książką The Handmaid's Tale a show polega na tym, że nie tylko nazwisko Offred nigdy nie zostało wymienione w powieści. Nie jest też nazwiskiem jej pana, Freda. W rzeczywistości jest on przede wszystkim określany jako „Dowódca”, chociaż z imienia Offreda można wywnioskować, że nazywa się go „Fred”. To dodaje poczucia odczłowieczenia, które cechowało Gileada w powieści, ale w serialu jego nazwisko jest podane jako „Waterford”. W programie widać również, że komandor Fred Waterford był mocno zaangażowany w tworzenie nowego rządu.

Pokaz Opowieści podręcznej unowocześnia aspekty społeczeństwa Gilead

Książka Margaret's The Handmaid's Tale rozgrywa się w dystopijnym społeczeństwie niedalekiej przyszłości, chociaż serial zdecydował się wprowadzić wiele elementów, które wydają się współczesne. Obejmuje to odniesienia do Ubera i telefonów komórkowych, a Margaret przyznała w wywiadzie dla TIME, że kiedy pisała oryginalną książkę, sprawy wyglądały zupełnie inaczej.

Chociaż pisałem to w przyszłość, nie wiedziałem nic o przyszłości. Napisałem to na starej maszynie do pisania w Berlinie. – Nie mieliśmy jeszcze nawet komputerów osobistych – wyjaśniła.

Ta książka The Handmaid's Tale kontra zmiana pokazu zdecydowanie nadaje adaptacji bardziej realistyczną przewagę, ponieważ przedstawia przyszłe społeczeństwo, które jest pod wieloma względami chłodno blisko domu.

Tropiciele Służebnic nie istnieją w książce

Ta decyzja o nieznacznym zmodernizowaniu ustawienia Gilead w programie The Handmaid's Tale doprowadziła również do wynalezienia trackerów dawanych podręcznym. W książkach zamiast tego otrzymują tatuaż na kostce, chociaż w serialu każdy z nich nosi czerwoną metkę na uchu, która ma odpowiedni numer identyfikacyjny.

Ta zaktualizowana technologia powoduje zwiększony poziom strachu u widzów oglądających adaptację, ponieważ natychmiast staje się jasne, jak uwięzione są Służebnice i jaki los spotkałby ich, gdyby spróbowały uciec.

Post udostępniony przez The Handmaid's Tale (@handmaidsonhulu)

Zdjęcie opublikowane przez on

Offred nigdy nie brał udziału w żadnych protestach przed Gilead w książce

W książce The Handmaid's Tale Offred zastanawia się, w jaki sposób Gilead powstało na terenie Stanów Zjednoczonych i ujawnia, że ​​po tym, jak zaczęto wprowadzać zmiany, zorganizowano przeciwko niej protesty i marsze. Chociaż zostały one brutalnie stłumione i sugeruje się, że Offred nigdy nie brała udziału w żadnym z nich, obawiając się, że ona, jej mąż i córka mogą stracić życie. Jednak w programie June/Offred bierze udział, ze sceną retrospekcji pokazującą jej protest z Moirą, zanim urzędnicy zaczną strzelać do zgromadzonego tłumu.

Janine nie traci oka w książce

Fani serialu „Opowieści podręcznej” mogą być zszokowani, gdy odkryją, że przerażająca fabuła, w której Janine straciła prawe oko w pierwszym odcinku, nigdy nie miała miejsca w książce.

płatki zbożowe w butelce

Post udostępniony przez The Handmaid's Tale (@handmaidsonhulu)

Zdjęcie opublikowane przez on

Podczas gdy w książce podręczne są karane, jeśli stawiają opór podczas treningu w Czerwonym Centrum, nigdy nie wspomina się, że główna postać straciła oko. Jednak z pewnością określa prawo tej pokręconej krainy w serialu, a Janine służy jako ciągłe przypomnienie opresyjnego społeczeństwa, w którym żyją, i konsekwencji ich działań.

Ale chociaż istnieją dość znaczące różnice między książką Opowieść podręcznej a pokazami, nie przeszkadza to fanom cieszyć się nimi w równym stopniu!

Czytaj Obok

Katie Holmes mówi, że te 5 rzeczy to sekret osiągnięcia promiennej skóry (plus produkty do pielęgnacji skóry, bez których nie może żyć)