Książęta też mają krępujące chwile!

Ujawniono pierwsze słowa księcia Williama skierowane do jego obecnej żony, księżnej Katarzyny.
jak zrobić zapiekankę z kiełbasy w powolnej kuchence
- Według królewskiego eksperta, wprowadzenie księcia Williama i jego obecnej żony nie poszło zbyt gładko.
- Para poznała się, gdy oboje uczęszczali na University of St Andrews w 2001 roku.
- Ten królewskie wieści przychodzi po ujawnieniu członek rodziny królewskiej został ukarany grzywną w wysokości ponad 9000 funtów za lekceważenie zasad blokady .
Książę i księżna Cambridge mają troje wspaniałych dzieci i prawie dekadę małżeństwa.
Ale kiedyś oboje byli samotnymi studentami na Uniwersytecie St Andrews w Szkocji.
Długoterminowa para spotkała się na uniwersytecie w 2001 roku - para mieszkała razem w salach i uczęszczała na te same zajęcia w pierwszym roku.
Zanim rozpoczęła się ich bajkowa historia miłosna, książę William poniósł podobno żenujący błąd, kiedy po raz pierwszy spotkał księżną, która była wówczas nie-królewską Kate Middleton.
Według królewskiego pamiętnikarza Toma Quinna, który przemawiał w brytyjskim filmie dokumentalnym William & Kate: Too Good To Be True?, przenikliwe wprowadzenie księcia Williama nie było zbyt gładkie.
Quinn wyjaśnił: „Jedną z zabawnych historii jest to, że był tak zdesperowany, by ją poznać, że gdy podszedł do niej, najwyraźniej potknął się i powiedział: „Och, to okropny początek, pomyślisz, że jestem kompletnym skrzepem”. .
O jej!
Na szczęście czerwona twarz księcia Williama nie wystarczyła, by zniechęcić Catherine do spotykania się z przyszłym królem.
Związek ukochanej pary przebiegał gładko do 2007 roku, kiedy na krótko się rozstali, podobno zostawiając Kate zrozpaczoną.
Jednak para wkrótce ożywił ich romans i oboje przyznali, że rozstanie odegrało ważną rolę we wzmocnieniu ich związku.
jak mieć córeczkę
Mówiąc o krótkiej separacji przed ich wystawnym dniem ślubu w 2011 roku, książę William powiedział: „Oboje byliśmy bardzo młodzi, to było na uniwersytecie i oboje odnajdywaliśmy siebie i byliśmy różnymi charakterami i tak dalej.
„Bardzo staraliśmy się znaleźć własną drogę i dorastaliśmy”.
Catherine zgodziła się, wyznając, że cieszyła się chwilą niezależności: „Wtedy nie byłam z tego bardzo zadowolona, ale w rzeczywistości uczyniło mnie to silniejszą osobą.
„Naprawdę ceniłem ten czas, także dla siebie, chociaż wtedy tak nie sądziłem”.